spartasrem
  Reaktywacja klubu
 

Amatorski Klub Żużlowy „Sparta” Śrem – tak ma się nazywać drużyna speedway’ owa z naszego miasta. Wszystko dzięki grupie pasjonatów czarnego sportu. Zebrało się ich kilkunastu. Jakiś czas temu zaczęli przygotowywać swój własny tor żużlowy w Kawczu, a teraz wpadli na pomysł rejestracji stowarzyszenia. Zgromadzili niezbędne dokumenty i złożyli je u Starosty Śremskiego. Są dobrej myśli i czekają na decyzję włodarza.

A więc stało się to, co prognozowaliśmy nieśmiało od kilku lat. Żużel na dobre wraca do Śremu!!!

- Wybraliśmy nazwę Sparta przez szacunek do starej Sparty, niegdyś istniejącej w Śremie. Jednak nie jest to kontynuacja. Nasz klub tworzą zupełnie nowi ludzie. Nam chodzi o stronę amatorską żużla, tamta Sparta miała osiągnięcia sportowe. Czynimy jednak ukłon w stosunku do przeszłości i tradycji śremskiego żużla – tłumaczy kierujący klubem Krzysztof Piasecki. Śremscy żużlowcy pochodzą nie tylko z naszego miasta. W drużynie jeżdżą też zawodnicy z Księginek (Gm. Dolsk) i Kunowa (Gm. Gostyń). Jak na sam początek mają całkiem przyzwoitą bazę sprzętową. Drużyna posiada 9 maszyn, w większości Jaw, choć ma też dwa GM i jedną zabytkową maszynę z pionowym silnikiem.

Zawodnicy mają zamiar jeździć na własnym torze „Kawcze”. – Ten tor jest jeszcze w budowie, korzystamy z niego dzięki uprzejmości właściciela terenu pana Marka Misiornego. Wkrótce skończymy prace na tym obiekcie – mówi Piasecki. Oprócz tego pasjonaci ze Śremu prowadzą rozmowy z władzami poznańskiej Olimpii. – Podjęliśmy starania by korzystać dla potrzeb treningów z toru na Golęcinie – dodaje Piasecki. W obwodzie pozostają jeszcze treningi na torze leszczyńskiej Unii i na prywatnej arenie żużlowej we wsi Dąbcze koło Leszna. Celem zespołu jest udział w Drużynowych Mistrzostwach Polski Amatorów. Wybrani zawodnicy mają też startować w indywidualnym championacie. Wraz z powstaniem klubu w Śremie ma się zwiększyć ilość imprez żużlowych. – Chcemy kilka razy do roku organizować imprezę żużlową, oprócz tego spotkania z zawodnikami profesjonalnymi, czy też z legendami żużla. Może zawita do nas Roman Jankowski lub Andrzej Huszcza? – mówi Piasecki. Teraz trzeba solidnie przepracować zimę. A wiosna i początek sezonu będą należeć do śremskiego żużla…

Na zdjęciu od lewej: Krzysztof Piasecki, Jarosław Kociucki, Tomasz Smektała, Tomasz Kowalski, Bartosz
Smektała, Marek Dudkiewicz, Kacper Dudkiewicz, Wiesław Walczak, Łukasz Urbański, Robert Chudziak.
 
  łącznie stronę odwiedziło już 5744 odwiedzający  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja